TRIKI, KTÓRE POMOGĄ CI POKONAĆ JESIENNĄ CHANDRĘ

Co ranek widząc pogodę za oknem odechciewa się wstawać. Jedyne o czym marzę to o pozostaniu w ciepłym miejscu i obudzeniu się gdy wyjdzie słońce, zapewniające dość przyjazną pogodę oraz temperaturę. Takie 30 stopni ostatecznie bym zaakceptowała. Kocham gdy jest gorąco, dlatego to co się teraz dzieje jest dla mnie nie do zaakceptowania. Każdego dnia czuję […]

NAJLEPIEJ WYDANE 6 EURO W ŻYCIU

Na koniec naszej wizyty w Dortmundzie, postanowiliśmy odwiedzić jeszcze jedno wyjątkowe miejsce. Westfalenpark. Ten magiczny park położony na 70 ha oferuje tysiące gatunków roślin, a także wiele atrakcji i pięknych widoków. Kolejka w kilka minut przywozi nas z centrum pod bramę parku. Na początku nie mieliśmy co do niego większych przekonań. Jednak w momencie przekroczenia granic […]

MIASTO NOSOROŻCÓW – DORTMUND W KADRACH

Przywitało nas słońce. Dortmundzką kolejką dotarliśmy do samego centrum miasta. Ciepłe, odbijające się słońce od kolorowych liści, wywarło na nas niezapomniane wrażenie. Było pięknie. W Dortmundzie mieliśmy być tylko przejazdem ale postanowiliśmy przyjechać o dwa dni wcześniej i zwiedzić to miasto, które w Polsce zaistniało bardziej dzięki naszym piłkarzom. Było warto? Na początku muszę od razu […]

TO BYŁ IDEALNY PLAN, ALE TYLKO Z POZORU…

  Weekend zapowiadali cudowny, więc micha się nam od razu cieszyła na tak dobrą wieść! Ale jak to z prognozami sobota im nie wypaliła. Lało, koszmarnie lało. Więc gdy tylko zobaczyliśmy dziś promyki słońca przedostające się przez zasłony, wiedzieliśmy, że w końcu zrealizujemy nasz plan. Chcieliśmy już zrobić to dawno, niestety nasze prośby nigdy nie […]

BO CO TO JEST ZA ŻYCIE?

  „No popatrz. Starasz się o dziecko i później rodzi Ci się takie. Co ono później ma za życie?”   Rodzisz się. Pierwsze swoje miesiące przy dobrych wiatrach spędzasz w szpitalu. Kolejne dni, miesiące, lata walczysz o możliwość jak największej samodzielności i kontroli nad swoim życiem. Chcesz przestać być niańczonym przez mamę, tatę, najbliższą rodzinę. […]

STRACH MA WIELKIE OCZY

  Pisałam Wam ostatnio jak odbierałam  Arka z przedszkola. Wyszła z nim Pani i dziewczynka, mówiąc do Arka: ”Cześć Arek.”  Później zwróciła się do mnie: ”Wie Pani, bo Arek ma chore nóżki, ale to nic, on jest fajny!” I uciekła. Było to dla mnie niezwykłe przeżycie i przyznam się szczerze, oczy mi się zaszkliły.      […]