- NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ, PARENTING
Dokładnie pamiętam kiedy to było. Stwierdziłam, że chcę w to wejść, spróbować, zrobić to po swojemu, inaczej niż wszyscy. To
To nie przychodzi od razu. Tego się nie ma we krwi. Ani nie wypija się z mlekiem matki. Tego
Nie mogliśmy zbyt długo usiedzieć na miejscu i po Morskim Oku (wpis tu) przyszła pora na kolejną wycieczkę. Krokusy marzyły
Coś było nie tak. Czułam to, a jednak lekarka, która za wizytę brała grubo ponad 100 złotych uspokajała i wciskała
nakolkach.com to blog parentingowy z ciekawymi wpisami o macierzyństwie, podróżach, niepełnosprawności i wiele innych.