Tego Wam nigdy nie mówiłam…

Dokładnie pamiętam kiedy to było. Stwierdziłam, że chcę w to wejść, spróbować, zrobić to po swojemu, inaczej niż wszyscy. To był czas kiedy odzyskiwaliśmy kontrolę nad naszym życiem, nad naszą codziennością i mogliśmy nareście wpaść w rutynę dnia codziennego. Wstawać rano i szykować się do przedszkola czy pracy. Żyć.

To nie przydarzyło się z dnia na dzień. Pomysł długo siedział w środku, kiełkował, ewoluował, wydostawał się powoli na powierzchnię, powstawał w sieci. Aż w końcu powstało nakolkach.com. Nie wiem czemu taka a nie inna nazwa, lecz w momencie kiedy powstawał blog czułam, że taka ma być.

Nie znaliśmy się na tym, robiliśmy wiele rzeczy „na czuja”, przez co popełniliśmy wiele błędów, które trzeba było przyjąć z pokorą, inne dokładnie przeanalizować, a o jeszcze innych trzeba było jedynie zapomnieć i iść dalej.

Niespodziewanie szybko przydarzył się nam Blog Roku, w którym wystartowaliśmy tak po prostu.  I nagle weszliśmy do świata, o którym nie mieliśmy za wiele do powiedzenia, bo stawialiśmy w nim pierwsze kroczki. Stwierdziliśmy, że musimy się doszkolić i w ciągu roku odwiedziliśmy wszystkie organizowane wtedy konferencje dla blogerów. To był bardzo ciekawy czas. Poznaliśmy wiele osób, które wcześniej widzieliśmy tylko w internecie. Mogliśmy się więcej dowiedzieć o tym jak tworzyć, jak działać, z czego korzystać, co robić. Przyjemny czas, który otworzył nam oczy na wiele rzeczy, pomógł podjąć niektóre decyzje, co do bloga, jego kształtu, przyszłości…

Był to też czas podjęcia wielu ważnych decyzji.

 

Też tak masz, że tworzysz coś całym sercem, a nagle dostajesz w twarz, bo według innych to się nie sprzeda?

„Dziecko niepełnosprawne kojarzy się z niewartościowym produktem. To nie jest coś z czym marki chcą się utożsamiać, to nie jest coś czym się chcą promować, dlatego nie licz na to, że coś zawojujesz w tej branży.” usłyszałam.

 

Bolało.

Przez pewien czas w to wierzyłam, że mogę zrobić coś więcej, lecz też czułam się źle z tym co usłyszałam, ciążyło mi to na serduchu. Nie wiedziałam co robić, bo przecież oni w tym dłużej siedzą, znają się. To był czas rozterek, wielu pytań i szukania na nie odpowiedzi.

 

Dziś wiem, że byłam wtedy trochę zbyt naiwna i wierzyłam tym wszystkim „dobrym duszyczkom”, a mogłam wcześniej postawić na swoim i mocniej wierzyć w to co robię i co chciałam robić. Wiem, że kiedy zaczynałam ponad 3 lata temu, temat niepełnosprawności był jeszcze mocnym tabu i dla niektórych była to spora nowość, że ktoś chce o tym mówić w inny sposób niż do tej pory.

 

Dziś czuję, że to wszystko było po coś. Było dopiero początkiem, który miał nas przygotować, wzmocnić, rozwinąć, by stanąć jeszcze bardziej na nogi, jeszcze mocniej móc działać i robić to co chcemy i na co mamy ochotę.

 

Dlatego jestem pewna, że jeżeli w coś mocno wierzysz, trzymasz się tego i nie zbaczasz z kursu jesteś w stanie wiele zdziałać.

 

 

Kiedy widzę ten uśmiech, kiedy widzę w jego oczach tą radość, gdy dowiaduje się o nowych rzeczach, które w dużym stopniu są zasługa bloga, wiem że postąpiłam dobrze. Nie żałuję, że olałam wszystkie te złote rady i robiłam tak jak podpowiadało mi to coś w środku. Bo najważniejsze jest robić to co się kocha i tak jak się chce i nie ważne, że nie zawojuję całego internetu i dla innych nie będę atrakcyjna, liczy się to że choć jedna osoba  w sieci na chwilę przystanie i pomyśli o swoim życiu, celach, które chce osiągnąć i coś zmieni.

 

A firmie Itaka, dziękuję, że mogę razem z familią być ich Ambasadorami i przełamywać tabu również zagranicą. Za to, że możemy pokazywać iż na prawdę mogą być #wakacjebezprzeszkod i każdy na nie zasługuje.

Dla nich moje dziecko nie jest produktem, lecz wartościowym człowiekiem, który może coś wnieść w życie innych swoją postawą, zachowaniem, marzeniami.

 

Róbcie swoje, bo to najważniejsze. 

 

A my ruszamy dalej z Itaka, pokazywać Wam miejsca które są otwarte dla każdego.

Podziel się tym postem

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *