Całe dzieciństwo i nie tylko męczyła Cię nimi mama. Niektóre zwroty utkwiły tak w pamięci, że na samą myśl pojawia się mimowolny uśmiech na twarzy. Przypominają się sytuacje, w których można było zgadnąć co powie mama. My np. zakładaliśmy się o cukierki czy grę, co nam mama odpowie na zadane pytanie. Zgaduję, że Ty stosujesz teraz te same teksty przy swoich dzieciach. Jeżeli nie to koniecznie naucz się ich na pamięć! Dzieciństwo bez nich już nie jest takim samym.
Wiem co mówię!
UKOCHANE TEKSTY MATEK:
Ile razy mam Cię prosić?
Jak będziesz robić takie miny, to Ci tak zostanie!
Której części nie rozumiesz?
Prosiłam? Prosiłam, a Ty jak zawsze nie słuchasz.
Nie obchodzi mnie kto zaczął!
Poczekaj, aż ojciec wróci.
Co mnie to interesuje? Ma być tak, a nie inaczej.
To nie jest dla dzieci.
Dorośli mogą tylko to pić/jeść.
Jesteś starszy, powinieneś być mądrzejszy!
Zapytaj ojca.
Nikt nie mówił, że życie jest sprawiedliwe.
Idź do swojego pokoju!
Bo tak powiedziałam. Koniec i kropka.
Nie dyskutuj.
Nie pyskuj.
Za kilka lat wspomnisz moje słowa.
Mam nadzieję, że Twoje dzieci będą takie same dla Ciebie, jak ty dla mnie teraz!
Jakie byście jeszcze dopisały?
23 odpowiedzi
Masz taki burdel w pokoju, że nic tylko nasrać na środku. 😀
Nosz kurde przecież to klasyk!
Nie chodź boso, zakładaj ciapcie! 😉
O matko, tego nie cierpiałam!
Ja ostatnio się zorientowałam, że ulubionymi moimi tekstami są: Czy Wy nie możecie choć 5 minut usiedzieć w miejscu? Albo, kiedy młody nie chce myć zębów, to: Jak nie będziesz mył zębów to przyjdą robaczki i Ci dziury wygryzą w nich! 🙂
O ten z myciem dobry! Muszę wypróbować 😀
U nas tak podziałało, że młody wszystkich wysyła do mycia zębów, bo inaczej będziemy mieć dziury 🙂
Ja bym dopisała „Co mnie obchodzą inni” :D.. moja mama to uwielbia!
xoxo // http://lichette.blogspot.com
O taaak 😀 „Co mnie obchodzą inni”, ale jak dostałaś złą ocenę w klasie to było „A Kasia dostała 5” 😛
To takie hmm…wychowawcze 😀
No tak niby nie obchodzą ale jak przyjdzie co do czego to wypominanie jest 😀
🙂 Po latach szanownej mamusi można wypomnieć, te nie pedagogiczne teksty. 😉
heh można bo już wiek pozwala 😀
Ulubiony tekst mojej babci to „ojciec zaraz wróci” na zmianę z „powiem ojcu”
Chyba domyslasz się kogo bała się mała Monika 😉
Ojciec największy potwór 😀
Moje są tylko 3 😛
Prosiłam? Prosiłam, a Ty jak zawsze nie słuchasz.
Idź do swojego pokoju!
Nie dyskutuj.
O idź do swojego pokoju! Znane!
No niestety powtarzam się z niektórymi płytami jak zdarta płyta, a Kuba ma to i tak w dupie. 😉
hahaha 😀 w pupci Kochana no ;p
Opowiedziała? 😀 Moja stara się to robić regularnie 😀
Kwintesencja 😀 Czekam aż mi się włączy „A nie mówiłam”.
Wolę Cię w okularach 🙂 to nie jest tekst mojej matki żeby nie było 🙂
Prawie wszystkie powtarzam codziennie ? Dodam jeszcze jeden ” A nie mówiłam,ja (mama) wiem wszystko! „?
Moje ulubione było i jest „LICZĘ DO TRZECH !!!!! RAAAAAZZZZ DWWWWWAAAAAAA iiiiiiii TRZYYYYYYY” jak on się kiedyś dowie ze nic nie po trzech to będzie po mnie ?