GRUNT TO SOLIDNA PODSTAWA + KONKURS

 

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Prawda bywa brutalna, ale co tam. Nie odwrócicie się ode mnie, prawda? Kocham buty. Tak wiem, każda z nas kocha i nie dziwię się temu ani trochę, wręcz doskonale rozumiem. Popieram i kibicuję takiej miłości. Oby jak najwięcej par znalazło się Kochane w Waszej szafie! I to jak najwięcej Louboutinówww! Lecz od czegoś trzeba zacząć. Lubię mieć duży wybór jeżeli chodzi o buty. Najlepsze uczucie ever. Jednak wole mieć więcej tańszych niż dwie pary równowartości moich dziesięciu. Nie przywiązuje większej uwagi do ich materiału, wykonania, jakości itp. Nie szkoda mi ich,  ze względu na cenę. Zresztą za rok wymienię na nowe, tak jak lubię.

Jednak czasy panieńskie skończyły się i nie tylko muszę myśleć o obuwiu dla siebie, ale też dla Arka. Dlatego to był idealny moment na zmiany swojego nastawienia. Jego malutka nóżka powoduje, że na początku bardzo ciężko mogliśmy znaleźć dla niego buty. Nie ma na rynku porządnych usztywnianych 14 czy 15, dlatego musiał mieć buty ortopedyczne, które w lecie niestety nie spisywały się zbyt dobrze. Plastik nie wpływał pozytywnie na stopy w trakcie upału, które okropnie się pociły i powstawały odparzenia. A szmaciane buciki były tylko ozdobą dla naszego malucha. Na szczęście jak rośnie dziecko wraz z nim jego stópka i problem stawał się coraz mniejszy.

Na nadchodzące lato udało nam się znaleźć idealne, spełniające wszystkie nasze wymagania, obuwie. U Arka buty muszą być przede wszystkim bardzo sztywne aby dobrze stabilizowały stopy i utrzymywały je w prawidłowej pozycji. Muszą być z porządnego materiału, wytrzymałego oraz oddychającego. W przypadku Arka wyleczyłam się z myślenia, że lepiej mieć więcej, a gorszych, jednak tylko w jego przypadku (Jednak jak ktoś chce mi podarować całą szafę Louboutinówww i innych cudenek to bym nie pogardziła :D) Dość skrupulatnie prześledziliśmy rynek obuwniczy. Zależało nam na znalezieniu tych, które spełniłyby wszystkie nasze wymagania. Miałam możliwość przetestowania ich na targach, wymacania, poddania bardzo wytrzymałym testom i zdecydowałam się na obuwie firmy Ciciban.  60 lat doświadczenia w produkcji obuwia, we Włoszech, po testach dało się zauważyć. To był strzał w 10! Butki sprawdziły się idealnie w upalny dzień. Na stopie nie pozostawiły żadnych śladów ani nie pozwoliły jej się spocić.

Nasze wymagania jeżeli chodzi o buty są wysokie. Zresztą każda mama doskonale wie, że buty dla malucha, którego stópka dopiero się rozwija, są bardzo ważne i istotne w nauce chodzenia, dlatego jak najbardziej trzeba zwrócić uwagę na wszystkie wytyczne. A co do mnie, ja nadal jestem wierna swojej zasadzie, aż wstyd się przyznać! Ale synowi nie żałuje! O tak!

A Wy czym się kierujecie przy wyborze obuwia? Ile par posiadają Wasze maluchy? Szafa ugina się pod ich ciężarem?

 

DSC_0983 DSC_0988 DSC_0989 DSC_0991 DSC_0995 DSC_0998 DSC_0999 DSC_1000 DSC_1003 DSC_1006 DSC_1007 DSC_1009 DSC_1011 DSC_1013 DSC_1014 DSC_1019 DSC_1024 DSC_1027 DSC_1036

DSC_1041 DSC_1046 DSC_1054 DSC_1055 DSC_1056 DSC_1061 DSC_1062 DSC_1067 DSC_1079 DSC_1102 DSC_1104 DSC_1143 DSC_1159 DSC_1184 DSC_1194 DSC_1206 DSC_1280 DSC_1282


KONKURS – wygraj butki dla Twojego Malucha!


ZASADY KONKURSU:

  1. Zachęcamy do polubienia strony organizatorów, sponsora, udostępnienia plakatu oraz zaproszenia dowolnej ilości znajomych.

PICCOLO GATTO

KAMPERKI

NA KÓŁKACH

  1. W komentarzu pod plakatem konkursowym należy odpowiedzieć na dwa pytania:
  • Jaki rodzaj wkładki mają wszystkie buty Ciciban i z czego jest wykonana?
  • Od ilu lat firmaPetejan-Ciciban/AFIT d.o.o. specjalizuje się w produkcji obuwia dla dzieci?
  1. W komentarzu pod plakatem umieścić informację na temat butów, które wybieramy: kod produktu, rozmiar buta oraz płeć dziecka. (modele, które nie biorą udziału w zabawie: Alex Ocean, Urban Ocean i Urban Jeans)

REGULAMIN KONKURSU:

  1. Organizatorzy:  www.nakolkach.com i www.kamperki.com
  2. Sponsor: www.piccologatto.pl
  3. Nagrody:
  •   nagroda główna : 2 x buty dowolnie wybrane przez uczestnika, po jednej parze dla każdego ze zwycięzców (modele, które nie biorą udziału w zabawie: Alex Ocean, Urban Ocean i Urban Jeans)
  •    nagrody dodatkowe – 3 zestawy, w których skład wchodzą: skarpetki + bon rabatowy na 20% zniżki + gadżety reklamowe
  •  co 100 osoba  „lubiąca” profil sponsora otrzymuje nagrodę niespodziankę.

4. Czas trwania: 01.06.2015 – 11.06.2015 godz. 12.00, wyniki podane zostaną dnia 14.06.2015

  1. Konkurs odbywa się na profilu FB organizatorów.

 

ROZWIĄZANIE KONKURSU

Wraz ze sponsorem, firmą piccologatto.pl, wybrałysmy zwycięzców konkursu, oto oni:

Zwycięzcy konkursu:

Buty:

Beata Wilczyńska

Kasia Olejnik

Nagrody dodatkowe:

Marta Anuszewicz

Sofija Wieszczeczyńska-Anlau

Nina Sitek Szywała

Dodatkowo, każda z osób, która brała udział w konkursie, otrzymuje zniżkę 15% na zakup butów oraz skarpetki w komplecie, na hasło KONKURS. Promocja trwa do 30.06.2015

Wszystkim gorąco dziękujemy, a zwycięzcom wielkie gratulacje!


 

Buty – PICCOLO GATTO

Podkoszulek – PIF PAF

Spodenki, czapa – H&M 

Podziel się tym postem

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

15 odpowiedzi

  1. Mam tak samo – wolę kupić 5 par balerinek niż 1 na wypasie, bo wymieniam je praktycznie co sezon i wcale mi ich nie żal 🙂 Ale ostatnio przekonuję się też, że czasem warto zainwestować, szczególnie w te na obcasie 🙂 Tadzikowi na razie nie kupiliśmy ani jednej pary, z lubością przeglądam te wszystkie małe buciczki, ale przecież tak naprawdę nie są mu one jeszcze potrzebne, więc nie będę go męczyć moimi fashionistycznymi zapędami 🙂

  2. Na początku też miałam problem z butami dla Weroniki nawet roczki były ogromne ,a w wieku 2,5 lat roczki były na nią dobre.Dla dzieci kupuję porządne sprawdzone obuwie. A sobie tak jak Ty :))

  3. Oglądałam te buty na targach, ale zachwycił mnie tylko ich wygląd. Moim zdaniem są właśnie za mało usztywnione i wyprofilowane dlatego pozostaniemy przy Korneckim i Emelkach. Kupując buty zupełnie inaczej niż Ty zwracam uwagę przede wszystkim na materiał i wygodę, a wygląd i cena mają drugorzędne znaczenie – pewnie dlatego, że mam wrażliwe stopy.

    1. Witam Pani Anno:) Szkoda, że na targach nie poświęciła Pani więcej czasu na dokładne zapoznanie się z naszą ofertą. Może gdyby wzięła Pani bucik do ręki w celu dokładnego obejrzenia miałaby Pani lepsze zdanie. Pamiętam spotkanie z Panią i Pani Mężem na targach. Było dość krótkie, raczej nie byli Państwo zainteresowani naszymi butami, więc wyrobienie sobie jakiejś konstruktywnej i merytorycznej opinii było raczej dość trudne:) Z Mężem rozmawiałam głownie o Państwa blogu. A szkoda:) Ma Pani pełne prawo wyboru producenta obuwia oraz do posiadania własnej opinii, ale bardzo proszę, aby nie wprowadzała Pani w błąd innych osób, publikując opinię pozbawioną merytorycznych podstaw. Chyba, że pomyliła nas Pani z jakąś inną firmą… Wszystkie nasze buty wykonane są z naturalnej skóry, mają skórzaną, anatomicznie wyprofilowaną wkładkę, wzmocnioną piętę oraz piankowe wypełnienie kołnierza i języka. I jeszcze więcej atutów – szczegóły tutaj: http://www.piccologatto.pl/pl/i/Dlaczego-Ciciban/21 Gdyby były jeszcze bardziej usztywnione prawdopodobnie nie byłyby komfortowe w noszeniu. Głównym założeniem firmy Ciciban, od wielu lat specjalizującej się w produkcji butów dla dzieci jest, aby buty były zdrowe, bezpieczne, wspomagały naturalny i prawidłowy rozwój stóp, a przy okazji były również ładne. Dlatego nasze buty są projektowane we współpracy z ortopedami. I dlatego również w naszej ofercie są pierwsze buciki, przeznaczone do nauki chodzenia.
      Zachęcam Panią do ponownego, dokładnego zapoznania się z naszymi butami np. w Mamy Cafe przy ul.Karmelickiej 52 w Krakowie. Znajdzie tam Pani przykładowe wzory naszych bucików.
      Chętnie odpowiemy też na wszystkie pytania odnośnie wykonania butów. Na marginesie – z uwagi na dużą ilość Mam piszących blogi parentingowe, nie jesteśmy w stanie współpracować ze wszystkimi:))
      Wszystkim Dzieciom życzymy wspaniałego Dnia Dziecka! Wszystkim Dorosłym – Miłego dnia! Pozdrawiam serdecznie

      1. Obejrzałam, pomacałam i napisałam tutaj co myślę. Spontanicznie, bez zastanowienia głębszego teraz, ale za to po zastanowieniu nad Waszymi bucikami. Wydawało mi się, że mam do tego prawo. Zresztą nie jest to pierwszy mój komentarz na temat butów. Natomiast nie podobają mi się Państwa insynuacje co do współpracy ponieważ nie zamieściłam i nie mam zamiaru zamieszczać na swoim blogu wpisów sponsorowanych. Następnym razem proszę kontaktować się ze mną osobiście, a nie przez kometarze na cudzym blogu. Pozdrawiam.

        1. Odchodząc od tej małej wymiany zdań.. Pani Aniu, moja Liwka ma też te butki i naprawdę jestem zadowolona. Fajnie trzymają stópkę, a przede wszystkim dobrze wchodzą na nogę – podbicie to ona ma jak mały słonik 🙂 Nawet mój mąż, powiem szczerze, ni mieszający się w moje wybory modowe 😉 pierwsze co powiedział: zobacz jak ona prosto ładnie stawia nogi 🙂
          dlatego ja mogę polecić 🙂 pozdrawiam serdecznie!

          1. Być może. Nie przymierzałam ich moim dzieciom na nogi tylko oceniłam jak każda inna, zwykła matka i dlatego napisałam, że widziałam je na targach, ale nie byłam do nich przekonana. Mam prawo się mylić 😉

          2. Pani Anno:) Chyba mamy jakieś małe nieporozumienie… Odpowiadam pod komentarzem, który zamieściła Pani publicznie. Nie widzę więc powodu, żeby pisać do Pani w tej sprawie prywatnie. To byłoby zupełnie dziwne, bo oznaczałoby, że nie jesteśmy pewni swojego produktu. I że próbuję wpłynąć na zmianę Pani zdania. Skoro zamieszcza Pani opinię, którą przeczytać może każdy, to należy liczyć się z tym, że odpowiedź na nią również będzie publicznie dostępna. Ja nie mam z tym problemu i pisząc odpowiedź na blogu liczę się z tym, że może ją przeczytać większa liczba osób. I różnie to może być odebrane i ocenione. Ale nic się nie stało, każdy ma prawo się mylić:) I oczywiście, że ma Pani prawo do swojej do opinii i do wyboru oraz rekomendowania innego producenta, to napisałam od razu. Każdy ma inny gust i inne oczekiwania. Nie ma problemu. Pani mogą się nawet nasze buty zupełnie nie podobać i nie będziemy z tą opinią polemizować:) Trudno. Jak wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Ale krytyka jakości wykonania, materiałów, walorów użytkowych lub funkcjonalnych musi być merytoryczna, bo ktoś może wywnioskować, że buty nie mają wkładki albo usztywnienia i tym samym odbiegają jakością od butów innych uznanych producentów, a to nie jest prawda. Niemniej cieszę się, że chociaż wygląd naszych butów przypadł Pani do gustu. Pozdrawiam:)

  4. Polcia póki co ma dwie pary butów, ale znaleźć porządnie wykonane, przeznaczone do stópki, która uczy się chodzić i to w rozmiarze 18, było nie lada wyczynem 🙂 A do tego, żeby były jeszcze ładne, nie różowe…:p Jestem zadowolona z naszych wyborów 🙂 A co do mnie- z wiekiem zaczęłam przywiązywać wagę do obuwia i tak np. na zimę wolę mieć jedną porządną, klasyczną parę, która posłuży mi kilka sezonów. Niestety nigdy na jednej parze się nie kończy :p Arek to urodzony model! 🙂

    1. Zapraszamy zatem do nas w sezonie jesiennym. Będzie kilka modeli w rozmiarze 19 i 20 z serii Marines, która jest przeznaczona do nauki chodzenia. Może coś się Pani spodoba:)

  5. Och, ją też jestem wielką fanką butów i robię dokładnie tak samo jak Ty. Wolę kupić 5 par tańszych i wyrzucić niż płakać nad jedną drogą parą, że się zniszczyła.

  6. no my te butki mamy i powiem Wam, że jeszcze nigdy tak łatwo się wkładało się młodemu butów. Tatusiek jest zachwycony, a młody nie zwraca uwagi. A skoro nie zwraca uwagi, oznacza to, że jest mu wygodnie 🙂 Czyli bosko! 🙂 🙂

  7. Lubię mieć więcej butów za mniejszą kasę:) Dla Młodej jednak już wygląda to trochę inaczej- musi mieć buty i kapcie profilaktyczne- i tu można znaleźć dobre buty w niższych cenach a spełniają swoje funkcje:) fakt dużo czasu zajęło mi znalezienie dobrych butów ( potwierdziła to rehabilitantka i ortopeda) ale jestem zadowolona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *