KILKA SŁÓW DO CIEBIE – PROJEKT KIDS TRAVEL, NASZE ZMIANY

Nie wyrobiliśmy się. Ale to nic nowego. Na pierwszy nasz lot też przyszliśmy na ostatnią chwilę. Jednak udało się i mamy za sobą pierwszą zagraniczną podróż.

Zaczęliśmy realizować nasze plany.

Zaczęliśmy spełniać nasze marzenia.

Jesień to dobra pora na zmiany.

Od dłuższego czasu czułam, że musimy zacząć robić coś więcej. Trzy lata temu, po urodzeniu Arka, gdybym znalazła blog taki jak nasz, poczułabym ulgę – fajnie, że nie jesteśmy sami. Taki blog mocno by nas podbudował, szczególnie w okresie totalnej rozsypki. A chciałam wtedy poczuć na swoim tyłku, mocnego kopa.

Nie zmarnowałabym 2 lat życia poświęconych walce o jutro, użeraniu się z codziennością i powtarzaniu codziennie „przecież z Arkiem to ja nie mogę nić zrobić”.

I wiesz co? Gówno prawda. Z Arkiem możemy wszystko, a nawet dwa razy więcej.

Dlatego nadszedł czas na zmiany, naszego nastawienia ale też wyglądu bloga. Zmiany miały być bardziej drastyczne, ale nie jesteśmy jeszcze na to gotowi i znów zawiódł czas, a raczej jego brak.

Chcę, żeby był wesoły i powodował na twarzy uśmiech. Wchodząc tu, masz poczuć się zmotywowany i opuszczać nas z bólem pupy po ogromnym kopniaku, dającym chęci i siły do działania. Jednak z małym niedosytem. Wiesz, że wrócisz jutro, by trochę zaspokoić swój głód.

Nie chcę byś patrzył na nas przez pryzmat niepełnosprawności. Chcemy by widziano w nas spoko ludzi, spełniających się w życiu i dążących do celu, pokonujących przeszkody w głowie oraz wykorzystujących życie na maxa.

Piszę do Ciebie, patrząc na Big Bena.

Jesteśmy tu.

Wcześniej byliśmy w Dortmundzie, Espelkamp i w Hannoverze, gdzie znaleźliśmy w końcu odpowiednich ludzi chcącym pomóc naszemu dziecku. Cud? Nie, tu takie przypadki są niczym nowym i sposoby na rozwiązanie problemów mają mnóstwo. Dostaliśmy bagaż wiedzy, który chcemy teraz bardzo dobrze spożytkować. Energia, którą dostaliśmy od spotkanych ludzi starczy na bardzo długo. Nigdy nie zapomnę nalewki pomarańczowo-kawowej, chipsów jabłkowych czy  pieczonego chleba ze słonecznikiem.

Mimo iż na obczyźnie, Polskę było czuć w każdym miejscu.

Wrócimy tu na pewno! Na pewno niedługo.

Jak widzisz dzieje się u nas wiele, a to wszystko dzięki Tobie!

Wchodzisz tu dość często i sprawiasz, że blog istnieje. My tylko tworzymy treść, czasem jakieś zdjęcia (MAMY MILION NOWYCH ZDJĘĆ Z POŁOWY WYJAZDU, NIE WIEM CZY ROKU STARCZY BY WSZYSTKIE POKAZAĆ), które cudem wyjdą, byś też mógł pocieszyć oko, a nie tylko czytać suchy tekst.

Dzięki Tobie poznajemy nowych ludzi, ponieważ nasz blog jest już znany w środowisku blogerskim i możemy poszerzać wiedzę na różnych konferencjach. Tworzymy przede wszystkim dla Ciebie, dlatego zgodziliśmy się uczestniczyć w projekcie KIDS TRAVEL. Poznałam Lidię na początku jej drogi, gdy projekt był jeszcze w fazie tworzenia. Zgodziłam się od razu. Możliwość podróżowania jest naszym marzeniem, który jak widzisz zaczynamy realizować małymi kroczkami. Z planowanej wizyty u lekarza zrobiliśmy 9 dniowy trip obejmujący dwa kraje i 5 miast. Jesteśmy w połowie drogi. A już mogę powiedzieć, że jest cudownie!

Dlatego z czystym sumieniem informuję Was, że jesteśmy jednymi z 9 ambasadorów, którzy będą uczestniczyć w tym niezwykłym projekcie.

Jest to zaszczyt, ogromne wyróżnienie ale też docenienie naszej rozwijającej się pasji.  Będziemy zwiedzać Polskę (ale nie tylko)  pokazywać Wam obiekty godne polecenia, które spełniają wszystkie rygorystyczne kryteria. Jeżeli wybieramy się z dzieckiem w podróż wypoczynkową czy w konkretnym celu i wybieramy dany obiekt, który chwali się udogodnieniami dla rodzin, a przede wszystkim dzieci, nie powinien nas zawieść. Będziemy o tym pisać, będziemy Wam pokazywać.

Różnorodność miejsc, w jakich będziemy się zatrzymywać, będzie ogromna. Nic się przed Wami nie ukryje. Każde dobre oraz te złe rzeczy będą zdemaskowane poprzez dużą ilość zdjęć, filmów czy opisów. Wyróżniać będzie nas szczerość.

Wchodząc na stronę KIDS TRAVEL znajdziesz odpowiednie miejsce dla siebie i rodziny.

Czegoś takiego jeszcze nie było. Jedyny projekt w Polsce, prawdopodobnie na świecie też. Poniżej lista wszystkich ambasadorów.

Jak widzisz u nas wiele się dzieje.

Nadeszły w końcu długo wyczekiwane zmiany, które wdrażamy. Jak wiesz przebywamy chwilowo na emigracji i ciężko jest zwiedzać i bawić się w informatyka.

Jednak wracamy.  

Będzie nas coraz więcej, a zmiany dotrą do finiszu..

Ale to już koniec gadania o nas! Mów lepiej co słychać u Ciebie! Pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć. Pisz, pytaj, chwal się, dziel się z nami swoją radością ale też smutkiem.

Ten blog jest dla Ciebie, pamiętaj o tym!