To nie choroba

Sytuacja jak jedna z wielu. Może nie pierwsza, na pewno nie ostatnia, jednak ona tym razem miała inne znaczenie.   Dziecko: Mamo, co się stało chłopczykowi? Mama: Jest po prostu chory.   I koniec tematu.   Mój syn już rozumie, co ludzie mówią. Doskonale zna znaczenie niektórych pojęć, nie boi się odpowiadać, komentować, wypowiadać swojego […]

Akceptacja rodziny

Misiu urodził się biały. Nie tak jak inne goryle, on posiadał białe futerko, mimo iż nie był niedźwiedziem polarnym. Trafił do zoo, gdzie miał mieć lepiej. Gdzie miał być wolny i nie poniżany. Jednak okazało się na miejscu, że sytuacja wygląda całkowicie inaczej. Najstarszy goryl znajdujący się w przydzielonym dla nich wybiegu nie akceptował malca. […]

NIE WSPÓŁCZUJ MI

– Boziu jak ja Pani współczuję, taka Pani młoda i jeszcze chore dziecko, tyle życia miała Pani przed sobą. -Boziu jak ja Pani współczuję takiego toku myślenia.   Ja rozumiem, że to taki pierwszy odruch, taka nasza reakcja, ale naprawdę nie potrzebujemy tego. Czytasz to i myślisz jaka  gówniara, cwaniara, co ona sobie myśli. Litości. […]

Nie skreśliłam mojego dziecka kładąc go na wózek

Nie skreśliłam mojego dziecka kładąc go na wózek. Wiele osób zarzucało nam, że się poddaliśmy. Wiele osób wytykało mi, że manipuluję, że nie chce mi się, idę na łatwiznę. Wiele osób mówiło: „to jeszcze nie ten czas, poczekajcie”. Wiele osób doradzało nie mając zielonego pojęcia o sytuacji, w której się znaleźliśmy. To normalne, przyzwyczaiłam się, że każdy ma […]

DROGA NIE NA SKRÓTY

Idziemy na spacer. Codziennie staramy wybierać się w inne miejsca, aby zobaczyć jak najwięcej z otaczającego nas środowiska. Dziś padło na park, znajdujący się paręset metrów na pagórku. Odcinek prosty minięty bez najmniejszej zadyszki, ze strony Arka. Te trasy mamy już opanowanie i nie raz przećwiczone. Nie straszne nam krzywe chodniki, dziurawe nawierzchnie lub wysokie […]