NO I NA CO TEN OJCIEC

 

Jeszcze paręnaście lat temu rola wychowania dziecka przypadała głównie matce, która w tym samym czasie ogarniała cały dom i usługiwała mężowi, którego zadaniem było zarobić na rodzinę. Wszystkie trudy macierzyństwa spadały na jej głowę. Ewentualnie ojciec od święta znalazł czas by zlać dupsko za nieposłuszeństwo i na tym się kończyła jego ingerencja w wychowanie swojej pociechy.

 

Na szczęście czasy się zmieniły, a z nimi świadomość ojców, którzy zrozumieli jak ważną rolę spełniają w wychowaniu swojego dziecka. Ojcowie przejęli część obowiązków kobiet i doskonale się w nich odnajdują. Potrafią pogodzić pracę z wychowaniem dziecka. Nie obce im przewijanie pieluchy czy gry w piłkę na podwórku, a spacerujący mężczyzna z wózkiem mocno uwiecznił się w krajobrazie każdego polskiego miasta. Obecny tata to czuły, wyrozumiały i kochający mężczyzna, który jest dumny ze swojej życiowej roli.

 

Jednak jeszcze wiele osób widzi rolę ojca przez pryzmat rozpowszechnionych stereotypów. Najpopularniejsze to, te mówiące o ojcu jako osoby utrzymującej jedynie dyscypliny, poprzez karanie oraz poglądy że dziecko bardziej potrzebuje matki niż ojca. Nic bardziej mylnego! Jest to stare, wiejskie myślenie, które należy wyplenić, gdyż jest krzywdzące dla dziecka. Ojciec jest nieodłącznym elementem rodziny. Gdy go zabraknie, układanka staje się o wiele trudniejsza do ułożenia, bowiem oboje rodziców jest potrzebnych do prawidłowego rozwoju dziecka, a każde z nich wzajemnie się uzupełnia, przekazując odmienne wartości.

 

Dlaczego tata jest tak ważny w wychowaniu dziecka (tutaj syna :))?

Chcę aby Arek wyrósł na porządnego, pewnego siebie mężczyznę, szanujący kobiety, znający granice. A kto ma to pokazać jak nie tata? Dziecko jest nieustannym obserwatorem. To jak zachowuje się ojciec w stosunku do swojej ukochanej bezpośrednio wpływa na malucha. Dlatego tak ważne jest by pielęgnować wspólną miłość, dzięki temu dziecko kształtuje pozytywny stosunek do płci przeciwnej, a w przyszłości do swojej drugiej połówki. Tata również zapewnia maluchowi poczucie bezpieczeństwa. Nic tak nie koi przerażenia dziecka jak porządny uścisk w ramionach i krótkie zdanie ” Jestem przy Tobie, nie ma się czego bać”. W mieszkaniu żadna drobna naprawa nie obejdzie się bez pomocy Arka! Jesteśmy dla swojego dziecka wzorem do naśladowania. Jesteśmy osobą której ufa bezgranicznie. Przy nas nabiera poczucia pewności siebie, odpowiedzialności, samodzielności czy odwagi. A poza tym mężczyźni dogadują się najlepiej! Mamy wspólne tajemnice o których nikt nie wie. Wspólne zabawy, w które bawimy się tylko we dwoje, wspólne trasy podczas spaceru, wspólne wygłupy… Tej relacji nie zastąpi nawet najlepsza mama!

 

 Dlatego jest to tak ważne, by ojciec miał udział w wychowywaniu dziecka.

 

Jak to wygląda u Was?

DSC_0610 DSC_0153 DSC_0194 DSC_0208 DSC_0215 DSC_0306 DSC_0326 DSC_0352 DSC_0386 DSC_0409 DSC_0421 DSC_0460 DSC_0476 DSC_0505 DSC_0534 DSC_0563 DSC_0567 DSC_0578 DSC_0592 DSC_0599

 

 

TORBA:  MORINI (COŚ ODPOWIEDNIEGO DLA TATY!)

 

 

 

Podziel się tym postem

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

12 odpowiedzi

  1. U nas jest bardzo podobnie. Myślę, że wielu ojców może brać przykład z tatusiów naszych synów 🙂

  2. Tata jest wzorem dla syna, tak jak mama dla córki. Choć, oczywiście, rodzice powinni być wzorem dla każdego dziecka, bez względu na płeć. Ale, to takie oczywite, że syn czerpie wzorce i zachowanie z ojca. On chce być wspaniały jak tata. I ten tata jest mu niezwykle potrzebny.

  3. Tak jak pisałam na fb, u nas role są bardzo jasno określone, ja jestem w domu, mąż pracuje i czasami musze walczyć z myśleniem „byłem w pracy, w domu odpoczywam”, ale… nie muszę przypominać o tym, że ważne jest przytulanie, wspólna zabawa, pomoc na spacerze czy wspólne wychodzenie „gdzieś”. Oprócz podziału „zarobkowego” i „ekipy sprządająco-gotującej” w naszym domu jest bardzo rodzinnie. Wspólne wyjścia, czytanie bajek, oglądanie Peppy, drzemka w południe i tajemnice córki z ojcem, o których ja nie mam zielonego pojęcia.
    Niestety często spotyka się obojętność męskiej części rodziny względem dzieci, upokarzanie żony itp. Musimy z tym walczyć i jasno mówić o tym , ze tata jest potrzebny! 😉

  4. U nas Tata wymiata. Dzieci go uwielbiają, mają w nim przyjaciela, oparcie i autorytet. Według mnie Tata zaczyna się od tego, jak sobie wybrałyśmy. Facet, który od początku nie szanuje kobiety, prawdopodobnie będzie miał podobny stosunek do dzieci. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Dobrze, że się to zmieniło, bo dobry Ojciec jest przykładem na całe życie.

  5. nie jestem jeszcze ojcem. Chciałbym zbudować ze swoim dzieckiem taką relację jak wassza. Z żoną podzieliliśmy się rolami, tak naturalnie, i mi przypadła całkiem spora część tego co jest ,,mamine”. Będzie to u nas nietypowa rodzina. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *