Nie zrażaj się nazwą. Ciasteczka jaglane z trzech składników to hit sezonu, który przeszedł nawet u mnie, a jak wspominałam we wpisie NIE TYLKO NIEJADEK JEST PROBLEMEM, wszystko co inne jest mało akceptowane. A jednak! Zawładnęły sercem nie tylko moim, ale i moich dwóch Panów. Jak wiesz szukam, kombinuję, by jeszcze więcej dobrych rzeczy przemycać do brzuszka tego malucha. Miałam trochę obaw, że kasza będzie bardzo wyczuwalna, że nie wyjdą, a tylko jeszcze bardziej go zrażę. Ale nic z tych rzeczy. Ochoczo pomagał je tworzyć, a z większą chęcią je zjadał, popijając przy tym mleko. Idealne na zakończenie dnia.
Banalne ciasteczka jaglane, do których potrzebujesz tylko: kaszę jaglaną, wiórki kokosowe i cukier (lub zdrowszy zamiennik). To wszystko! Zero mąki, proszku do pieczenia, jajek. Nic z tych rzeczy.
Składniki na ciasteczka jaglane:
- 2 szklanki kaszy jaglanej
- 200 g wiórek kokosowych
- pół szklanki cukru lub innego zamiennika
Wykonanie:
- Kaszę jaglaną gotujemy, tak aby była bardzo miękka. Potrzebujemy na to około 20 minut.
- Ugotowaną kaszę mieszamy z wiórkami kokosowymi oraz cukrem czy innym wybranym przez nas zamiennikiem i blendujemy do uzyskania gładkiej masy.
- Lepimy kulki, które na sam koniec leciutko spłaszczamy. Układamy je na papierze do pieczenia.
- Do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, wkładamy ciasteczka jaglane i pieczemy aż do ich zarumienienia, około 40 minut.
Ciasteczka jaglane wychodzą jak na zdjęciach. To od nas zależy jaką będą miały grubość i kształt. My zrobiliśmy duże i malutkie, takie na jeden gryz. Ciasteczka są przepyszne. Dodatkowo można je odrobinkę udekorować czekoladą. Nie mogę nie wspomnieć o zabawie, jaka towarzyszy przy ich lepieniu. Idealna opcja na spędzenie czasu razem z dzieckiem.
Życzę smacznego!