ANTYBIOTYK? NIE STOSUJĘ!
Tamta zima była paskudna. Byle mały wzrost temperatury, powodujący topnienie śniegu, a nos już cały zapchany i głos już nie ten. Potem następował kaszel, ból gardła czy gorączka spowodowana choróbskiem, które dość często się do nas przyczepiało. Odporność na minusie. Byle małe ocieplenie, wiatr i choroba gwarantowana. Antybiotyk na wszystko! Zapalenie oskrzeli to był […]