Nie po kolei.

Siedzę sobie z herbatą w mikołajowym kubku, który znalazł się pod choinką i robię rachunek sumienia najrzetelniej jak w tym momencie potrafię i  streszczam sobie ten miniony rok. Nie planuję żadnych postanowień noworocznych, bo zanim się on porządnie rozpocznie mnie już ochota na nie przejdzie. Życie mnie nauczyło nic nie planować i tego się trzymam. […]