Jak pisałam Ci wcześniej nasza druga wizyta w Londynie miała być inna. Po pierwsze bardziej przemyślana, a po drugie chcieliśmy zajrzeć w inne niż standardowe na mapie zwiedzania Londynu miejsca. Udało się nam z czego jestem bardzo dumna, ale nie obyło się bez pomocy naszych przyjaciół, którym tutaj z całego serducha dziękuję za pomoc oraz wskazanie paru miejsc, o których nie mieliśmy pojęcia. Ania, Karol gorące dzięki!
Sky Garden znalazłam dwa miesiące przed naszą wycieczką. Gdy tylko zobaczyłam zdjęcia promujące ten obiekt wiedziałam, że się tam pojawimy. Chcieliśmy być na zachód słońca, niestety bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki i nie udało nam się załapać na daną godzinę. Ale zacznijmy od początku.
Sky Garden mieści się w biznesowej części Londynu, a dokładniej w City of London. Jest to biurowiec składający się z 36 pięter o wysokości 155 metrów. Normalnie pracują w nim ludzie, a ostatnie piętro jest przeznaczone dla zwiedzających i nie tylko. Wejście jest darmowe, jednak trzeba zarezerwować odpowiednio wcześniej na stronie internetowej godzinę wyjazdu na podniebne ogrody. W tygodniu Sky Garden jest czynne od 10 do 18, a w weekend od 11 do 21. Możemy tam wejść na jedną godzinę. My zaklepaliśmy wejście 3 tygodnie przed planowanym terminem odwiedzin i powiem Ci, że to i tak już było na ostatnią chwilę. Bilet trzeba wydrukować i z dowodem osobistym udać się do bramek, gdzie odbywa się kontrola jak na lotnisku. Nie wolno wnosić swojego jedzenia ani picia oraz dużych bagaży.
Winda ekspresowo dostarcza nas na odpowiednie piętro. I powiem Wam, że mi zaparło nam dech w piersiach po wyjściu z niej.
WOW!
Tyle potrafiłam powiedzieć widząc przed sobą to wnętrze. Piękne drzewa w połączeniu z całą oszkloną przestrzenią i panoramą Londynu robi swoje.
Na tarasie widokowym spędziliśmy najwięcej czasu, ponieważ jest to cudowne miejsce.
Cały Londyn widać jak na dłoni. Dodatkowo na szybie tarasu są zaznaczone główne zabytki Londynu, w kierunku, w którym się one znajdują.
Możemy wypić kawę oraz zjeść ciasto patrząc na cały Londyn z głową w chmurach. Niezwykłe doznania i emocje od razu się we mnie odnawiają, gdy sobie o tym przypominam. Są dostępne dwa bary oraz restauracja, jednak do niej też trzeba zamówić osobny bilet i wtedy czas pobytu się wydłuża. Jest bardzo dużo miejsc, gdzie można spokojnie spocząć i chłonąć cały widok.
Roślinność znajdująca się na 35 piętrze dodaje niezwykłego klimatu.
Jest po prostu cudnie.
Ze Sky Garden jest rzut beretem do Tower Bridge, dlatego każdemu wybierającemu się w stronę słynnego mostu polecam zahaczyć o Sky Garden. Uważam, że jest to nieodkryta jak do tej pory atrakcja i warto z niej skorzystać, ponieważ widok powala na kolana, a dodatkowo nie musimy wydawać ani funta.
Sky Garden w całej okazałości. Każdemu kto wybiera się do Londynu, koniecznie musi to miejsce zaznaczyć na swojej mapie zwiedzania 🙂
Podobały Ci się zdjęcia?