Oto przykłady zachowań, do których jest zdolne dziecko, by zwrócić na siebie uwagę:
1. SYMULOWANIE CHORÓB
Najcudowniejsza z metod jaka istnieje. Każda mama rzuca wszystko i biegnie, by dowiedzieć się co się stało. Dziecko natychmiastowo znajduje się w centrum zainteresowania. Pozostaje pod baczną obserwacją przez dłuższy czas. Efekt natychmiastowy i długotrwały. Nic tylko chorować!
2. GŁUPIE POMYSŁY
Najlepsza kategoria bez jakichkolwiek ograniczeń. Wystarczy, że wejdzie na parapet, przekopie grządki z warzywami, porozrzuca książki, pomaluje ścianę. Możliwości jest wiele i dziecko zawsze dostosuje je do warunków i okoliczności w jakich się znajduje. Efekt natychmiastowy – uwaga zwrócona, jednak nie na długo. Ktoś później musi po tym posprzątać.
3. ZABAWA W CHOWANEGO
Rozmowa idzie bardzo dobrze, co jakiś czas obczajasz bacznie teren. Nagle patrzysz i znika z Twojego pola widzenia Twoje dziecię. Wybrało najlepszy sposób zwrócenia na siebie uwagi. Każdy rodzić reaguje z prędkością światła na znikniecie swojego dziecka. Zawał serca, panika, strach i niezapomniane przeżycia gwarantowane.
4. NEGATYWNE EMOCJE
Lepienie się do nogi, ciągnięcie czy chowanie się pod spódnicę nadal jest nie skuteczne, dziecko zaczyna wykorzystywać mocniejsze i bardziej radykalne metody. Zaczyna wpadać w złość, płakać, krzyczeć. Takie zachowanie jak najbardziej przyciąga uwagę rodzica. Czasami jest ono nieuzasadnione, ważne że bardzo skuteczne szczególnie na spacerze czy w sklepie gdzie nie może zostać ono zlekceważone.
5. AGRESJA
Jeden z najbardziej brutalnych sposobów zwrócenia na siebie uwagi. Kopnięcie, popchnięcie, szczypanie, gryzienie na pewno nie ujdzie uwadze. Nawet rodzic o najmocniejszych nerwach ulegnie i spojrzy na swoje dziecię.
Aby uniknąć wielu sytuacji wymienionych wyżej trzeba poświęcać dziecku tyle uwagi ile potrzebuje. Istotne jest też aby nauczyć dziecko, że my też potrzebujemy chwilki czasu, by zająć się sobą, aby załatwić pewne sprawy czy porozmawiać. Chwalmy pozytywne zachowania naszych dzieci. Znajdujmy i poświęcajmy czas naszym dzieciom.
Przytrafiły Wam się któreś z wyżej wymiennych sytuacji? A Wasze dzieci w jaki sposób domagają się uwagi?
5 odpowiedzi
Kuba po prostu wchodzi na kolana i tuli się. Uwielbiamy się przytulać
Ojej! To takie słodkie <3
U nas Antek bierze mnie za rękę i ciągnie w tym kierunku, w który chce iść. Bardzo często jest tak, że ładnie się bawi a zaraz podchodzi, łapie z rękę i on chce iść na dwor. Nie? To wymuszony płacz i krzyk.
Dorzuciłbym jeszcze „nawijanie do oporu”. Zawsze, gdy muszę z kimś w spokoju porozmawiać 5 minut, wchodzi mi na kolana i zaczyna gadać jak najęty, totalnie od rzeczy. Taki sposób proszenia „porozmawiajcie ze mną”.
najlepiej to nie dopuszczac do takich sytuacji i tak zorganizowac czas by dziecko wiedziało ze jest dla nas wazne. od czasu do czasu pomagam opiekować się maluchami siostry i szukam dla nich fajnych rozwijających zabaw np na kraftownia.pl Ktoś z was może tego próbował?