Nowa fryzura i moje kosmetyki do pielęgnacji włosów

Dojrzałam. O tak! Po paru latach: „Proszę tylko 2 centymetry, ale żeby te 2 centymetry były 2! Dobrze?”, powiedziałam pani fryzjer: „tnijmy całe to dziadostwo!”. I ścięła. Nie nie miałam momentu zawahania, nie wrzeszczałam na nią, gdy zobaczyłam się w lustrze, nie śniły mi się po nocy obcięte końce ani nawet nie zrobiłam zdziwionej miny, […]