NO I NA CO TEN OJCIEC

  Jeszcze paręnaście lat temu rola wychowania dziecka przypadała głównie matce, która w tym samym czasie ogarniała cały dom i usługiwała mężowi, którego zadaniem było zarobić na rodzinę. Wszystkie trudy macierzyństwa spadały na jej głowę. Ewentualnie ojciec od święta znalazł czas by zlać dupsko za nieposłuszeństwo i na tym się kończyła jego ingerencja w wychowanie swojej pociechy. […]