za przeproszeniem…

Jest twardy, wprost tego nie powie, będzie się zapierał, że go to nie ruszyło, że nie zdziwiło, będzie do końca trzymał się jednej wersji. Jednak kiedy nadejdzie zmęczenie, tama pęka, wylewa się potok słów, po policzku płynie pierwsza łza. Bo mimo iż wszystko wie, to tam w środku jednak nie do końca to rozumie, o […]