GDY ZIEMNIAK JUŻ NIE WYSTARCZA
Przecież byliśmy grzeczni. Przyznam, staraliśmy się być grzeczni, chodź do Arka mogłabym mieć małe zastrzeżenia. No ale, nie będę kablować własnego dziecka. Tak wiec byliśmy grzeczni! Jednogłośnie! Nadal więc nie mogę pojąć jak to się stało, że w nagrodę zamiast pięknego słońca i wysokiej temperatury, ostatnio dostaliśmy mega długi, obfitujący w ogromną ilość deszczu i niskich temperatur […]