Kiedy wyobrażam sobie swój ten jedyny dzień w życiu, kiedy powinnam niby wiedzieć co ubrać, w wyobraźni widzę wielki chaos. Jestem z tych osób, którym wiele rzeczy na raz się podoba i najlepiej kiedy wszystko udałoby się razem połączyć w jedną całość, a to czasem niestety nie jest możliwe. Wiem jedno, że na bank ciężko będzie mi podjąć jakąś konkretną decyzję i na całe szczęście, że jeszcze przez dłuższy czas nie muszę o tym myśleć. Uważam, że poza suknią ślubną na drugim miejscu, co do najważniejszego elementu na ślubie, jest bukiet, ponieważ to on decyduje jakby nie patrzeć o reszcie wystroju oraz kolorystyce, ponieważ kwiaty odgrywają bardzo istotną rolę w całym tym wyjątkowym wydarzeniu. Kocham piękne piwonie, czerwone róże oraz polne kwiaty, dlatego u mnie byłby to ciężki wybór, a wszystko ciężko trochę połączyć. Pomijam fakt, że mam hopla na punkcie detali i uwielbiam takie cuda, które w tym dniu spełniają ważne role, dlatego przygotowałam trochę inspiracji, które do tej pory spotkałam na swojej drodze fotografując przyjęcia ślubne.
Zaczynam od bukietów ślubnych, bo jak wiecie kocham kwiaty w każdej postaci i mam nadzieję, że zainspirują nie jedna z Was, przy wyborze tych jedynych do bukietu ślubnego czy dekoracji pomieszczeń gdzie odbędzie się przyjęcie. Poniżej przedstawiam 10 bukietów ślubnych, które miałam zaszczyt fotografować. Więcej zdjęć znajdziecie na mojej stronie Złote Kadry oraz na Facebook’u i Instagramie, gdzie regularnie pojawiają się nowości.
Jedna odpowiedź
piękne… 🙂
https://uploads.disquscdn.com/images/5559d3f101acb6b056b335753864870294edb5f2ffd34c59854efb146f4d90e4.jpg
ja na ślubie miałam bukiet zrobiony przez mojego Tatę z żółtych gerberów… był oczywiście najpiękniejszy 😉
ale teraz coraz bardziej podobają mi się bukieciki z lawendy.. jak te na Twoich zdjęciach 🙂