Z utęsknieniem każdego roku czekam na pierwszy powiew ciepłego powietrza. Uwielbiam ta porę roku, nie tylko dlatego, że jestem ciepłolubna jak i moje dziecko, ale wtedy czuję, że żyję. Kolory, które nabierają mocniejszych barw, kwiaty i drzewa, które cieszą oko, ciepły piasek i możliwość zanurzenia nóg w przyjemnej wodzie oraz zmiana garderoby na ta bardziej przyjemniejszą i lżejszą, to wszystko co mi potrzeba, aby w pełni działać.
Wiele rzeczy przychodzi łatwiej, bardziej się chce wstawać i zaczynać z uśmiechem dzień.
Żałuję tylko, że tak bardzo szybko wszystko przemija, dlatego tym bardziej uwielbiam takie fotografie jak te poniżej, gdzie przez cały rok można do nich wracać, kiedy z utęsknieniem czeka się na pierwszy ciepły dzień.
Słońce, woda, piasek i moje duże maleństwo. Najlepiej.
Biała koszula najczęściej kojarzy się nam z jednym wykorzystaniem: akademia szkolna czy przedszkolna. Nic więcej nie przychodzi nam na myśl.
A to błąd. Ja wiem, że się brudzi, że jest problematyczna, no bo co do niej, ale dziś chciałam Wam pokazać jak pięknie może się prezentować w letniej stylizacji z krótkimi spodenkami. Że da rade odejść od standardowego myślenia i połączyć ją w trochę ekstrawagancki, ale jak praktyczny i wizualnie efektowny sposób.
Tak więc możemy wykorzystać czekającą na ta jedyną okazję białą koszulę w szafie i dać jej trochę możliwości uczestniczenia w naszym życiu w innych sytuacjach, niż te najbardziej uroczyste.
A przy takiej pogodzie biel jest jak najbardziej pożądana.
Regularnie zaglądam na stronę smyk.com, gdzie można znaleźć artykuły dla dziecka od jego urodzenia, dlatego też z czystym sumieniem mogę polecić Wam ich asortyment. Jak widać ubranka prezentują się znakomicie.