Czy warto udać się na wizytę u logopedy?

Nie raz już pisałam, że Arek swoją przygodę z mową zaczął trochę później niż my byśmy tego chcieli. Potrzebował więcej czasu, więc czasem warto wieżyc w to, że „chłopcy mówią przecież później”. U nas to stwierdzenie sprawdziło się w 100%. Jednak czasem może okazać się, że problemy z mową wynikają z innych przyczyn i warto […]

Nigdy nie byłam tanią siłą roboczą

Dzisiejszy poranek przywitał mnie artykułem z Wysokich Obcasów dostępnym tu. Dotyczył on pracy, a raczej wyzysku dzieci na wsi. Jako, że ten temat jest mi doskonale znany, gdyż 18 lat swojego życia spędziłam w wiosce, gdzie wtedy 99% mieszkańców było rolnikami. Nie przypominam sobie abym kiedyś czuła się jak tania siła robocza. Wręcz przeciwnie. Dziakowie za […]

NIECH LEPIEJ KAŻDY PILNUJE SWOJEGO NOSA

  Zauważam, że coraz więcej ludzi obrało sobie za cel przekonywanie innych na przejście na ich system działania. Nie mam nic przeciwko temu, jeżeli jest to robione w tolerowany sposób. Jednak najbardziej wkurza mnie to gdy ktoś wmawia nam, że robimy to i to totalnie źle. Że koniecznie musimy się zastanowić nad swoim postępowaniem i […]

Lepiej nazwać ją gorszą matką niż kobietą sukcesu

Codziennie o wczesnych godzinach porannych słyszę znajomy stukot. Słychać, że się stara założyć je w ostatniej chwili i przemierzyć jak najmniejszy odcinek w mieszkaniu. Słychać stukot obcasów, przekręcany zamek w drzwiach oraz szybkie zbiegnięcie z drugiego piętra na parter. Spieszy się, bo pewnie o 15 ma odebrać dzieciaki z przedszkola i raczej nikt się tym […]

Mam do tego prawo i nic Ci do tego człowieku

Mimo iż mam do tego prawo jak każdy człowiek na ziemi, ludzie mimo wszystko starają się wytyczyć jakieś granice, których pewne osoby nie mają prawa przekraczać, no bo jak to? Przecież to Ciebie nie powinno w żadnym wypadku dotyczyć, jak mogłaś sobie o tym pomyśleć? Jako już standardowy przykład przytaczam naszą sytuację, ponieważ ona w […]

POZWALAJMY SWOIM DZIECIOM NA WIĘCEJ SAMODZIELNOŚCI

  Codziennie widzę tę samą scenkę. Mniej więcej przychodzą w tym samym czasie co my. Spędzają tam dwa razy więcej czasu niż my. Codziennie w tym samym składzie.   Ojciec i syn.   Siada wygodnie na małej drewnianej ławeczce i  przygląda się poczynaniom swojego dziecka. Obserwuje, pomaga czasem podpowie lub delikatnie pospieszy. Nie naciska, nie […]

Na kolkach

Od takiego wpisu powinnam chyba zacząć prowadzenie bloga, ponieważ większość z Was znalazła nas w taki sposób, że szukała informacji UWAGA: o kolkach, które występują u malucha i możliwości radzenia sobie z nimi. Nie powiem bardzo podobnie się pisze. Cieszę się też, że wielu z Was mimo iż nie znalazło takiej informacji u mnie, to […]

Rzeczywistość

Żyjemy w chorym kraju. Nie mam co do tego większych wątpliwości. Bo gdzie wózek kosztuje tyle samo, co dobrej klasy auto, a za rynkową wartość wszystkich sprzętów do ćwiczeń, które posiada w mieszkaniu moje dziecko, mogłabym jeździć z 4 razy do roku na wypasione wakacje. Ale nie mogę, ponieważ mam dziecko, które według państwa pozbawia […]