Cała prawda o mnie #1

Nie zastanawiasz się czasami kto siedzi po drugiej stronie monitora i redaguje wpisy, składając całe historie w jeden spójny tekst, zapraszając Cię do swojego świata i pokazując swoje dziecko? Czasem gdzieś przewinęła się moja osoba, jakiś mój wywód gdzieś też zagościł i tyle. Dlatego pora uchylić troszkę tajemnicy.

 

Cała prawda o mnie:

 

Panicznie boję się bólu. Przy cesarce najbardziej bałam się bólu jaki zadała mi igła wbijana w mój kręgosłup niż wszystkiego innego.

 

Śpioch, śpioch i śpioch… No ale kto nie lubi trochę pospać?

 

Bardzo ale to bardzo nie lubię przemocy w filmach oraz horrorów. Mimo iż wiem, że to sztuczne jednak nadal nie potrafię na to spojrzeć.

 

Mój wiek to naście plus 4 chyba. Kurcze, zawsze nie pamiętam, zatrzymałam się przy 20 🙂

 

Nie oglądam telewizji, z wyboru nie posiadamy telewizora. Radzę spróbować schować go na jakiś czas, człowiek ma naprawdę o wiele więcej czasu.

 

Kocham kwiaty! Jeden bukiet potrafi sprawić cuda! Ale one nie cierpią mnie, zawsze więdną… Storczyki najbardziej.

 

Mam pamięć do twarzy i gdy kogoś zobaczę to później dłuższy czas zastanawiam się skąd tą osobę znam. Jednak imiona muszę parę razy sobie powtarzać by zapamiętać.

 

Chciałabym zwiedzić jak najwięcej świata, poznać nowe kultury, zobaczyć obrazki z książek na żywo. Ogólnie marzycielką jestem.

 

Lubię słodycze.

 

Gdy coś chce schować ważnego by się nie zgubiło, zawsze nie mogę tego znaleźć. To największy mój problem.

 

Mimo iż jeżdżę ostrożnie to zawsze coś przekroczę o 10. Dobrze że już bliżej niż dalej do skasowania punktów.

 

Zakupoholiczka, ale tylko gdy odwiedzam sklepy dziecięce!

 

Kocham sporty walki. Kocham wycisk jaki mi dają treningi.

 

Londyn. Moja 3 miłość.

Z natury mało fotogeniczna.

 

 

20160917-img_3865

Ps. Mam nadzieję, że nie jest ze mną tak źle!

Podziel się tym postem

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

62 odpowiedzi

      1. Chyba juz napisalam gdzies indziej (sorry zalatana jestem na maxa i nieraz wydaje mi sie, ze o czyms snilam) ale ciesze sie, ze sie widzimy 15. maja :D:D:D

  1. wiek 19+2,5= 21,5? Widzę że mamy dużo wspólnego ze sobą… Jedyne czym się różnimy to to że ja mam telewizor i nie mam prawa jazdy:) do tego mamy synów którzy mają podobne początki swojego życia, lubimy robić im zdjęcia i lubimy spacery. I to nie prawda że jesteś nie fotogeniczna!!!!

  2. Ja to jak dinozaur czuję się w tej blogosferze 😉 Miło Cię poznać i chętnie będę dalej poznawać, bo dopiero co tutaj trafiłam 🙂
    P.s. Nie jest z Tobą tak źle 😉

  3. Tez mam 21,5, ale różni nas to, że wszyscy uważają, że jesteś starsza (moim zdaniem przez te dojrzałe i mądre wpisy, a nie przez zdjęcia), natomiast o mnie mówią ze jestem 15-letnią mamą. :/
    Jesteście cudowni!!! 🙂
    pozdrawiamy z Ostrowa Wielkopolskiego – Alicja i Czaruś

  4. Jejku co ja tu robię? Powinnam już dawno siedzieć w bujanym fotelu i robić na drutach;)
    Miło mi Cię poznać:-)
    Prawka nie mam i nie zamierzam robić bo ..wszędzie dojadę rowerem:) Tv jest nawet dwa ale…nie ma nas prawie w domu bo szkoda czasu na siedzenie:) Kwiaty, zakupy i spanko hmm która kobieta tego nie lubi?;)

  5. W ogóle nie oglądam strasznych filmów bo potem się boję we własnym domu spać i wydaje mi się, że ktoś wyskoczy zlodówki 🙂 Fajna z Ciebie dziewczyna, no ale to już było wiadomo dawno…

  6. 🙂 Ja nie jestem zakupoholiczką, ale odkąd zaczęłam planować powiększenie rodziny, podobnie do Ciebie, głównym kierunkiem na zakupach są sklepy dziecięce, zabawkowe, stoiska odzieżowe dla dzieci 🙂 Taki urok macierzyństwa 😉
    Pozdrawiam
    TrzyRazyPe

  7. Marzenko cudowną mamusią jesteś 🙂
    kilka punktów by się zgadzało i ze mną 🙂
    pokazuj się częściej z Areczkiem 🙂

      1. Myślę że jak najbardziej 🙂 nie straszysz 🙂 dla mnie jesteś pełna ciepła 🙂
        szkoda że tyle nas kilometrów dzieli..
        mamy mnóstwo tematów wspólnych <3

      1. nie ma za co, jesteś wspaniała, nie tylko sama w sobie ale chciałabym mieć tyle odwagi i optymizmu co Ty Kochana

  8. Nie znam Cię osobiście, ale z moją intuicją mogę stwierdzić, że jesteś bardzo ciepłą i optymistyczną osobą. Trochę upartą, ale z większą ilością plusów. I zastosowałaś genialny chwyt ,,nie jestem fotogeniczna” – typowa polska kobieta. Jesteś bardzo fotogeniczna. Trzymaj się i pozdrów Arka 🙂

  9. Jest Pani naj naj naj … Od kiedy Panią poznałam – podziwiam, podaję link do Pani bloga i zaczytuję się, wspominając ze wstydem jaka byłam „niedojrzała” w Pani wieku.
    Mam nadzieję, że z wiosną odwiedzę Karków i pozwoli Pani zaprosić się na herbatkę z czymś słodkim, bo ja też za tym przepadam!
    Buziaczki dla Arka i życzenia zdrowia dla wszystkich!

  10. Czytam Pani bloga i jestem szczęśliwa, kiedy widzę nowy wpis. Opowiada Pani pięknie historię swoje życia jak również Arka 🙂 Podziwiam Panią za determinację aby pomóc synkowi jak również za otwartość do ludzi 🙂 chętnie bym Panią poznała osobiście 😉

  11. Nie dość że młoda to jeszcze szalona!
    Witam Cię Marzenko, zarówno tyłem jak i przodem, wyglądasz ślicznie : )

  12. Pracuję z dziećmi z różnymi niepełnosprawnościami, przy tym także z ich rodzicami. Podziwiam Pani nastawienie do życia. Naprawdę wielki szacunek!
    P.S. A synek jest przesłodki 🙂

  13. Kiedyś przez przypadek wyświetliło mi się zdjęcie Arka na insta 🙂 i się zakochałam w tych oczach i uśmiechu 🙂 zaczęłam Was obserwować. Bardzo podoba mi się twoje podejście mamy dziecka wyjątkowego 🙂 jestem fizjo i na codzień pracuje z takimi słodkim urwisami i często spotykam ich rodziców. Twoje podejście jest super! Buziaki dla Arka?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *